Farek ^
.
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja tu jestem ?
|
Wysłany: Nie 13:56, 02 Mar 2008 Temat postu: Maciej Zientarski prawie jak kierowca WRC. |
|
|
Piątek, 29 lutego (12:30)
Makabryczny wypadek ferrari, w którym zginął Jarek Zabiega a Maciej Zientarski wciąż walczy o życie w szpitalu wywołał burzliwe dyskusje.
Los bywa nieubłagany, tym razem dosięgnął naszych kolegów po fachu. Zadrwił okrutnie. Żelbetonowym słupem uderzył ludzi, którzy nie raz angażowali się w promowanie bezpiecznej jazdy. Chociaż okoliczności zdarzenia nie są do końca jasne, z całą pewnością można stwierdzić, że było za szybko. Ten fakt nie podlega dyskusji. Nie ma z czym polemizować. Obszar zabudowany, polskie ulice... Popełnili błąd. Być może nazbyt zaufali możliwościom auta, być może poniosła ich wyobraźnia, ciekawość, pasja.
Bardziej przerażający jest natomiast fakt, że to znane warszawskim kierowcom miejsce pochłonęło właśnie kolejną ofiarę. W 2006 roku zginął tam już młody chłopak w BMW. Tydzień później śmierć dosięgła też jego kolegę, który przyjechał zapalić w tym miejscu znicz. Potrącił go samochód, którego kierowca również wpadł w poślizg, po wpadnięciu na niechlubną "hopę" na Puławskiej. [color=red]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Farek ^ dnia Nie 18:06, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|